Gdy jest się farmaceutą na zasłużonym urlopie zawsze zwraca się uwagę na farmaceutyczne motywy czy eksponaty. Nie inaczej było w trakcie mojej małej wycieczki na południe Polski, gdzie oczywiście znalazłam ciekawy eksponat w muzeum.
Będąc w pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim jak zwykle nie mogłam się powstrzymać od szukania farmaceutycznych eksponatów. Przy gablotce z tymi oto tabletkami pani przewodniczka powiedziała, że były one dla księżniczki Marianny na jej ataki migreny. Szybko zrobiłam zdjęcia ciesząc się, że być może i ja mam błękitną krew, gdyż cierpię na migrenę podobnie jak księżniczka – i zwiedzaliśmy dalej. Po powrocie do samochodu obejrzałam zdjęcie dokładnie i przeczytałam instrukcję dołączoną do tych tabletek. Niestety, nie były to tabletki na migrenę. Wraz z niebieskimi tabletkami w drugim słoiczku, które pierwotnie były w zestawie, a gdzieś się zgubiły, służyły do odkażania wody dla żołnierzy podczas II wojny światowej. I teraz pytanie – czy Marianna rzeczywiście cierpiała na migrenę, czy jest to po prostu miła historyjka stworzona specjalnie pod turystów? Jedno jest pewne – gdyby nie metalowe puzderko z instrukcją i ja bym łyknęła anegdotkę z tabletkami na migrenę księżniczki 😉
Będąc w pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim jak zwykle nie mogłam się powstrzymać od szukania farmaceutycznych eksponatów. Przy gablotce z tymi oto tabletkami pani przewodniczka powiedziała, że były one dla księżniczki Marianny na jej ataki migreny. Szybko zrobiłam zdjęcia ciesząc się, że być może i ja mam błękitną krew, gdyż cierpię na migrenę podobnie jak księżniczka – i zwiedzaliśmy dalej. Po powrocie do samochodu obejrzałam zdjęcie dokładnie i przeczytałam instrukcję dołączoną do tych tabletek. Niestety, nie były to tabletki na migrenę. Wraz z niebieskimi tabletkami w drugim słoiczku, które pierwotnie były w zestawie, a gdzieś się zgubiły, służyły do odkażania wody dla żołnierzy podczas II wojny światowej. I teraz pytanie – czy Marianna rzeczywiście cierpiała na migrenę, czy jest to po prostu miła historyjka stworzona specjalnie pod turystów? Jedno jest pewne – gdyby nie metalowe puzderko z instrukcją i ja bym łyknęła anegdotkę z tabletkami na migrenę księżniczki 😉
Link do tabletek odkażających wodę:
http://www.warmuseum.ca/collections/artifact/1069123/?q=gin%20bottle&page_num=1&item_num=3&media_irn=5391299