Wiem, że już wielokrotnie o tym wspominałam, ale niestety wciąż obserwuję zbyt małą świadomość w temacie długotrwałego stosowania leków osłonowych na żołądek (IPP – omeprazol/pantoprazol/esomeprasol/lansoprazol) i skutków z tym związanych. Pacjenci zażywają te leki latami, często na wyrost (bez wyraźnych wskazań), w coraz większych dawkach, doprowadzając swój organizm do niedoborów.
Jeśli chcemy uprawiać samoleczenie, to IPP nie powinny być stosowane dłużej niż 14 dni i nie częściej niż 2-3 razy w roku. Jeśli objawy się utrzymują warto odwiedzić specjalistę. . Głównymi wskazaniami do przyjmowania IPP są: choroba wrzodowa i choroba refluksowa. Stosowanie IPP jest też zalecane jako „osłona” żołądka (gastroprotekcja) u pacjentów przyjmujących leki potencjalnie uszkadzające błonę śluzową żołądka i dwunastnicy.
Jeśli zażywasz IPP długotrwale to musisz wiedzieć, że IPP hamują wydzielanie kwasu solnego przez komórki okładzinowe, a tym samym zmniejszają wchłanianie witaminy B12*, wapnia, magnezu oraz żelaza. Długotrwałe stosowanie dużych dawek IPP może powodować hipomagnezemię (za mało magnezu w organizmie), zwiększać ryzyko złamań kości (zwłaszcza u starszych), a także, w niektórych przypadkach, prowadzić do rozwoju anemii i niedoboru żelaza.
*Jeśli chodzi o witaminę B12 to I etap wchłaniania kobalaminy wymaga pepsyny i kwasu solnego, aby uwolnić kobalaminę z białek pokarmowych. A przecież w przypadku zażywania IPP mamy zahamowane wydzielanie kwasu solnego. Można rozważyć w tym przypadku suplementację witaminą B12.
Mam nadzieję, że post Wam się przyda
#poradyfarmaceuty #farmaceuta #IPP